Dziecko płacze i podkurcza nóżki, a Ty rwiesz włosy z głowy, nie mając pojęcia co mu dolega? Być może to kolka dziecięca – przypadłość, która dotyka większość niemowląt. Są na nią skuteczne sposoby.

Najczęściej atakuje pomiędzy pierwszym, a czwartym miesiącem życia. Napady kolki dziecięcej zwykle pojawiają się w godzinach popołudniowych lub wieczornych. Dziecko płacze, zgina nóżki i ma twardy brzuszek. Nie wiedząc co mu dolega, próbujesz je karmić lub sprawdzasz pieluszkę, czy nie jest mokra. Mimo to maluszek nie przestaje krzyczeć? Wtedy możesz podejrzewać atak kolki niemowlęcej, której przyczyny nie są do tej pory znane. Jednak jest na nią kilka skutecznych sposobów.

Kolka u niemowląt – zjedzone i odbite

Wielu specjalistów jest zdania, że przyczyną bolącego brzuszka może być powietrze, które dziecko połyka wraz z jedzeniem. Powoduje one bolesne wzdęcia, a co za tym idzie – spazmatyczny płacz malca. Dlatego, niezwykle ważna jest pozycja niemowlęcia podczas jedzenia. Karmiąc piersią, połóż dziecko w takiej pozycji, aby mleko płynęło „do góry” czyli np. na swoim brzuchu. Karmiąc mlekiem modyfikowanym, warto zaopatrzyć się w specjalną butelkę antykolkową – smoczek powinien być wypełniony minimum w 2/3 płynem. Po każdym karmieniu, warto potrzymać dziecko w pozycji pionowej (np. brzuszkiem do swojego tułowia), ułatwiającej mu odbicie. To powozili w ławy i szybki sposób pozbyć się pęcherzyków powietrza z małego organizmu.

Mamo, boli!

Gdy maluszka dopadnie atak kolki niemowlęcej, ulgę mu może przynieś delikatny masaż brzuszka. Najlepiej to robić ciepłą (nie gorącą!), wyprasowaną pieluszką tetrową, strumieniem powietrza suszarki (uwaga, nie poparz malca!) lub po prostu rozgrzaną dłonią. Dziecku może pomóc również leżakowanie na brzuchu – tym sposobem ułatwisz wydostanie się powietrza z dziecięcych jelit. Pamiętaj, że przyczyną kolki może być również niewłaściwa dieta mamy karmiącej. Dlatego zwróć uwagę na to, co jesz.

Jeśli Twój szkrab cierpi na bóle brzuszka, na jakiś czas zrezygnuj z potraw wzdymających, mleka, pieczywa i owoców. Jeśli nic nie pomaga, warto zwrócić się o poradę do specjalisty. A na koniec dobra informacja – kolka dziecięca mija samoistnie najpóźniej w szóstym miesiącu życia. Przez ten czas musisz wykazać się wielkim zrozumieniem sytuacji i zaopatrzyć w sporą dawkę cierpliwości. Jeśli opieka nad malcem w tym ciężkim czasie daje Ci porządnie w kość, o pomoc poproś partnera lub babcię. Razem dacie radę!

źródło zdjęcia: tesco-baby.com