Żaby pod palmami – wierszyk na jesienną słotę Polecamy Rodzice piszą by Beata Jaczewska - 12 września 201712 września 20170 Kolejny wierszyk Beaty Jaczewskiej tym razem opowiada o przygodach pewnych żab. Ilustracja także jest pomysłu Autorki. Ciekawi jesteście, co spotkało małe rechotki? Sprawdźcie! Beata Jaczewska Siedzą żaby pod palmami, uśmiechają się czasami, swoje łapki wygrzewają i wesoło wciąż kumkają. O tym że jest dużo muszek, albo którąś boli brzuszek, czy w kałuży ciepła woda, lub, że na zielony moda. Żaby siedzą łapy grzeją, głośno się do siebie śmieją, bo gromadka ta wesoła, śmiać się ze wszystkiego zdoła.CZYTAJ TAKŻE: Król, który lubił sól