Rozwód z orzekaniem o winie – konsekwencje Aktualności Polecamy by Redakcja - 10 września 20123 listopada 20160 Zgodnie z postanowieniami art. 56 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: krio) w sytuacji, gdy między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód. Rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Orzekając rozwód sąd orzeka, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Na zgodne żądanie małżonków sąd może również zaniechać orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy (art. 57 § 1 i 2 krio). Z kolei orzekając o winie, sąd może uznać winę obojga małżonków, uznać brak winy obojga małżonków albo uznać winę jednego z nich. Podstawowymi przykładami zachowań, których wynikiem jest rozkład pożycia małżeńskiego są: groźby, nękanie fizyczne i psychiczne, odmowa współżycia, porzucenie małżonka bez powodu, pijaństwo, agresja, zdrada małżeńską. Poza aspektem moralnym orzeczenie winy jednego z małżonków ma także donośne konsekwencje prawne. Podstawowym zagadnieniem uzależnionym od omawianego problemu jest obowiązek alimentacyjny między byłymi współmałżonkami. Małżonek, który został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, nie może żądać od swojego byłego niewinnego współmałżonka alimentów. Tymczasem małżonek niewinny może zażądać od małżonka winnego alimentów, jeżeli tylko rozwód pociągnął za sobą istotne pogorszenie jego sytuacji materialnej. Małżonek taki nie musi znajdować się w stanie niedostatku. Stan niedostatku jest natomiast podstawą żądania alimentów przez małżonka, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa. Oznacza to, że w sytuacji, w której sąd zaniechał orzekania o winie, każdy z małżonków może wystąpić przeciwko współmałżonkowi z roszczeniem alimentacyjnym. Za stan niedostatku w praktyce przyjmuje się “brak własnych środków (zarobków lub dochodów) oraz możliwości zaspokojenia potrzeb, które należy uznać za uzasadnione w konkretnej, rozpatrywanej indywidualnie sytuacji życiowej (społecznej, zdrowotnej, wiekowej)”* . CZYTAJ TAKŻE: Rodzinne Targi z Gwiazdami i Gala Finałowa KidZoneObowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, w/w termin przedłuży. Małżonek uznany za wyłącznie winnego odpowiada bez ograniczeń czasowych. Z obowiązkiem alimentacyjnym wiąże się także prawo do renty rodzinnej rozwiedzionego małżonka. Wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej wówczas, gdy spełniała wymogi określone w przepisach i miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone w wyroku lub w ugodzie sądowej. Złożenie pozwu o rozwód z wnioskiem o orzeczenie winy rozpadu małżeństwa współmałżonka ma również znaczenie w kontekście spadkobrania. Zgodnie bowiem z postanowieniami art. 940 § 1 k.c. małżonek jest wyłączony od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy, a żądanie to było uzasadnione. Wyłączenie małżonka od dziedziczenia następuje na mocy orzeczenia sądu. Wyłączenia może żądać każdy z pozostałych spadkobierców ustawowych powołanych do dziedziczenia w zbiegu z małżonkiem. Termin do wytoczenia powództwa wynosi sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie więcej jednak niż jeden rok od otwarcia spadku.